Rano dzień jak co dzień praca, śniadanie w postaci twarożku
z warzywami plus wędlina, na drugie jogurt naturalny i o 14 obiad w pracy kurczak, brokuły z warzywami. Dziś kolejne ważne wydarzenie, po
pracy w Salonie Kamajo pierwsza sesja zdjęciowa, w końcu trzeba mieć porównanie
jak to jest dziś, a jak będzie kilka tygodni później, Pan Fotograf zrobił każde
możliwe ujęcie żeby mieć wszystko czarno na białym. Spotkania z osobami które
są organizatorami akcji są bardzo motywujące do działania, w końcu poświęcają
mi mnóstwo swojego prywatnego czasu, dbają o to aby mój wizerunek uległ
diametralnej poprawie, pilnują każdego detalu który jest niezbędny w
osiągnięciu wyznaczonego celu, są zaangażowani w pomoc w 100% a wszystko po to
by móc wydobyć we mnie nowe kształty, wymodelować sylwetkę i ukazać, że wystarczy
chcieć, a dzięki temu można osiągnąć mam nadzieję, spektakularne efekty! Jestem
w dobrych rękach także musi się udać!
| Wtorkowe śniadanie w pracy? - na zdrowo! :-) |
Wieczorem chciałam wyjść chwilkę pobiegać, ale leń wygrał
może więc od jutra się uda?
Pozdrawiam,
Sabina
Pozdrawiam,
Sabina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz