Pani Dietetyk zostawiła dietę taką jaka jest do tej pory, odebrałam kolejne fiolki "soczku" Housediet przynajmniej jest dość spore odczucie sytości co pozwala na zjedzenie mniejszych ilości:-) Kolejna wizyta w przyszły czwartek, mam nadzieję, że też dość sporo zejdzie, choć zdaje sobie sprawę, że to pierwsze dni są najlepsze jeśli chodzi o ubytki, a potem nieco wolniej organizm pozbywa się tego co w nim zalega.
Dziś poranek w biegu także na śniadanie był jogurt pitny 400ml 0% plus kromka chleba pełnoziarnistego z wędliną. Koło 10 jabłko, później w pracy jeszcze jogurt z fibrokami na obiad zupa na kostce rosołowej bez soli z Natur House, całkiem smaczna jak się powrzuca jeszcze do niej warzywa to palce lizać smakuje prawie jak na zasmażce z masełka :-P , a co najważniejsze nie zatrzymuje toksyn, śmieci, wody w organizmie, bo jak wiadomo przy dużej ilości soli jest to skutkiem ubocznym.Do tego przed wyjściem szklanka świeżego soku z marchwi w ramach urozmaicenia sobie smaku:-)
Po wczorajszym treningu lekkie zakwasy na brzuchu, ale nie ma źle, dziś też nad tym popracuje więc organizm zacznie się powoli przyzwyczajać:)
Dzisiejszy sukces trzeba koniecznie oblać, wodą oczywiście także tyle dobrze bo cały wieczór spędzę poza domem i nie będzie mnie ciągnęło do schrupania czegoś:-) Zatem biorę się za ćwiczenia i uciekam na babskie ploty :-)
Pozdrawiam,
Sabina

Super:) Gratuluje postępów i byle tak dalej;)Będę trzymała za Ciebie mocno kciuki,aż do samego końca:)Tak więc trzymaj się diety i ćwicz,a Ci się uda:) A w chwili zwątpienia pamiętaj,że:" Nic co jest warte posiadania, nie przychodzi łatwo". Sama zobaczysz,że z każdym "zgubionym" kilogramem będziesz się czuła zdrowsza,a Twój organizm będzie miał większe zasoby energii na każdy kolejny dzień:) Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Pani Sabino. Trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na nowe wpisy. Jest to ciekawsze od na wspólnej. :)
OdpowiedzUsuńgratulacje Sabcia, oby tak dalej:) Dori
OdpowiedzUsuńDziękuje za słowa wsparcia:)
OdpowiedzUsuń